„Uroczyście i jubileuszowo nam się dzisiaj wydarzyło”
studniówka w Collegium Marianum.



W sobotę, 19 stycznia 2013 roku w naszej szkole odbył się bal klasy maturalnej. Była to X (dziesiąta) już studniówka w odnowionej historii szkoły i po raz kolejny odbyła się w naszym refektarzu szkolnym! Podobnie jak rok temu impreza przeszła najśmielsze oczekiwania i nikt z obecnych nauczycieli nie mógł uwierzyć, że dokonała tego klasa III. Rozpoczęło się tradycyjnie - zatańczeniem poloneza przez uczniów. Oficjalnego rozpoczęcia dokonał ks. dyrektor Andrzej Szopiński, witając wszystkich zebranych: Grono Pedagogiczne, Maturzystów  wraz z Partnerami oraz Rodziców i Gości: Uroczyście i jubileuszowo nam się dzisiaj wydarzyło – rozpoczął Ksiądz Dyrektor - Dziesiąta studniówka - powiedział - dziesiąta matura, dziesięć razy dziesięć równa się sto, więc studniówka i sto dni do matury – dokładnie 108!  Potem ks. Dyrektor przytoczył jeszcze kilka cytatów z literatury: „Sto we mnie żądz, sto uczuć, sto zwiędłych liści” (J. Słowacki), „Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli, którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli” (J. Kochanowski), czy „Są takie noce od innych łaskawsze” (A. Osiecka), aby podkreślić wyjątkowość i niepowtarzalność czasu miejsca i akcji. Kierując ciepłe słowa do wszystkich, szczególnie do Maturzystów i ich pięknych Pań, wszystkim życzył udanej zabawy

Chwilę potem głos zabrał Mikołaj Badziąg  - przewodniczący klasy III, aby podziękować Nauczycielom, Księżom Prefektom, Rodzicom, Wychowawcy i  Księdzu Dyrektorowi za trud włożony w nasze wychowanie intelektualne oraz duchowe. Po wystąpieniach słownych obu stron czas przyszedł na zabawę. Pomiędzy tańcami klasa III przygotowała prezentację, w której zamieściła krótką historię maturzystów w Collegium Marianum oraz kabaret "Kocham Cię Polsko", który rozbawił wszystkich. Niespodziankę przygotowała także wychowawczyni klasy, pani Helena Serocka, czytając krótkie rymowanki na temat każdego z uczniów. Zabawa planowana była do godziny czwartej i o tej to też godzinie wszyscy, chcąc nie chcąc, musieli opuścić pięknie przystrojony szkolny refektarz, który na ten dzień zamienił się w prawdziwa salę balową. Wszyscy bawili się do samego końca, zachwycając urodą i wytworną elegancją.

Tradycją studniówkową w Collegium Marianum jest także Msza Święta w kaplicy szkolnej tuż po zabawie. Część uczniów skorzystała z tej okazji i została, aby tradycję podtrzymać. I tak oto wyglądał dzień, który każdy z maturzystów będzie jeszcze długo wspominał, bo choć na chwilę mógł zapomnieć o zbliżających się majowych dniach ostatecznych.

Dawid Ciepliński – maturzysta


Oto krótki film przedstawiający w skrócie przebieg tego wyjątkowego dnia:

,